Przygotowanie
Czerwoną cebulę zalewamy sokiem z kiszonych ogórków, dodajemy szczyptę soli i odstawiamy na noc do lodówki. Jajko ubijamy w misce z odrobiną soli. Do drugiej miski wlewamy mleko i nasączamy tost z obu stron. Następnie w jajku że pokryło dokładnie cały tost. Rozpuszczamy na patelni masło(20g) i smażymy tosta z obu stron na złoty kolor. Przekładamy tosta do miski i na górę dajemy odsączoną cebulę i marynowane pieczarki. Na czystą patelnie dajemy kolejną porcję masła i jak tylko ruszy smażymy śledzie od strony skóry ok 1-1,5 minuty. Przekładamy śledzia skórą do góry na kanapkę.
Do rondelka wlewamy wodę, ocet oraz szczyptę soli. Gdy woda zacznie wrzeć, mieszamy ją łyżką i do środka wiru wlewamy rozbite jajka (po jednym). Gotujemy 2-3 minuty i wyjmujemy przy pomocy łyżki cedzakowej.
Przekładamy jajo na kanapkę i rozcinamy przed samym podaniem co by był efekt wow.
Ps. Jeśli macie w lodówce klasycznego śledźika w cebulce, to możecie go użyć pomijając rzecz jasna proces smażenia.
Przepis autorstwa Wita Szychowiak. Zapraszamy na fanpage Pan Tasak.